Moda na e-kartki

Internet oferuje nam wiele różnych „wspaniałości”. Sklepy internetowe wręcz prześcigają się w tym, żeby „złapać” klienta. Pomysłów jest naprawdę wiele. I to niekoniecznie zawsze chodzi o rzeczy czy przedmioty, które można kupić. Swego czasu pojawiła się moda na tak zwane e-kartki. Wystarczy wejść na specjalnie do tego przygotowaną stronę internetową, wybrać kategorię najbardziej stosowną do okazji, wejść w odpowiednią zakładkę i wybrać e-kartkę. Te e-kartki to nic innego jak mające wymiary pocztówek i taką też funkcję pełniące obrazki, często dodatkowo opatrzone jakimś cytatem., złotą myślą, przysłowiem, anegdotką. Taką e-kartkę przekazać możemy na różne sposoby. Można ją po prostu zgrać na dysk i wysłać adresatowi jako załącznik do wiadomości e-mailowej. Można także podesłać link do wybranej pocztówki – oczywiście korzystając w tym celu z popularnych komunikatorów internetowych albo poczty e-mailowej. Kolejną „opcją wysyłkową” jest umieszczenie takiej kartki na osadzonym na portalu społecznościowym koncie czy profilu osoby, którą chcemy obdarować. Być może e-kartka nie ma aż takiego uroku jak pocztówka czy widokówka przysłana pocztą. W obecnej dobie cyfryzacji i postępu technicznego może być jednak swego rodzaju znakiem czasu. Jesteśmy przecież coraz bardziej zabiegani i niekiedy jedynym pozawerbalnym źródłem komunikacji ze światem jest dla nas właśnie Internet. Taka forma życzeń zatem nie zdziwi.